Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
liquay
Fuhren Mylady
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:43, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
siwa napisał: |
czytając twoją wypowiedź zaczełam się zastanawiać ile jeszcze osób jest takich jak ty . Bo jesli czytałaś fora i to co się wydarzyło w zimie z tą kobyłą jestem pod wrażeniem twojej wypowiedzi, bo niestety większość osób po przeczytaniu tego wszystkiego w internecie ma nie najlepsza opinie . . |
Wytykasz mi moją inność w poglądach? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
siwa ;)
Hucuł
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:06, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
nie xD jestem pod wrażeniem tego . Bo tak naprawde mogłbyś napisać wiele innych gorszych a mi się właśnie podobała twoja wypowiedź xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
liquay
Fuhren Mylady
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 18:31, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
miłe
Ale że jak 'wiele innych gorszych'?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwa ;)
Hucuł
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:28, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
chodzi o to że czytając stare fora na temat Trybułowa doszukałam się wypowiedzi typu . Powiesić właściecielke lub wejść w nocy na teren wypuścić konie a stajnie puścić z dymem . Własnie przez takich ludzi kilka lat temu konie straciły 15ha siana bo komuś się zachciało podpalić . Spodobało mi się twoje podejście do sprawy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dadzia
Nowoczesny Monty Roberts
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:40, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To kolejna afera z cyklu "Telewizja pokaże prawdę, telewizja pomoże"... a to tylko szukanie afery, rozgłaśnianie spraw, które potrzebują rychłego rozwiązania. Jest w tym jakiś cel, jak we wszystkim. Wzbudza współczucie, ale jeżeli właścicielka bedzie tak prześladowana, to jeśli charakter ma słaby, to w ogóle zapomnijmy, że coś tam sie poprawi "po dobroci". Jestem pewna, że gdyby ta sprawa pokazana była z perspektywy właścicielki, to nabrałoby szybszego tempa, a ludzie mieliby świadomość, że nie pomagają tylko zwierzętom, ale też człowiekowi, aktualnie pomogłoby się tylko stajni, a kobieta jeszcze z rozstrojem nerwowym, której odebrano konie, "palnęłaby sobie w łeb". I co jest lepszym wyjściem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
siwa ;)
Hucuł
Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:00, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
no właśnie -.- tutaj chodzi chyba tylko o to żeby sprawa była głośna i aby można byłoi uzyskać kolejny temat do dyskusji -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
liquay
Fuhren Mylady
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 17:36, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bo, tak w zasadzie - ta sprawa w niczym nie różni się od tysięcy spraw tego typu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niki
Gość
|
Wysłany: Czw 12:03, 31 Sty 2008 Temat postu: Trybuło z pierwszej ręki |
|
|
Oc o Trybułowie? Same złe rzeczy. Jeżdziłam tam 2 lata. Konie są głodzone, nie ma czym im ścielić w boksach. niektóre konie są takie dzikie że strach do nich podejść. A jak który jest spokojny to jeźdzą na na nim po 4-5h dziennie.
weterynarz jest wzywany gdy koń już prawie zdechnie, kowal nie bywa w ogóle, chyba że jakiś wolontariusz. konie padają to zakrywa je się płachtą i leża na podwórku aż nie zaśmiardną tak że się oddychać nie da. Źrebak nie przeżył tam od Newady którą można zobaczyć w artykule "Cmentarzysko koni w Trybułowie" a Pani Krysia jest osobą chorą psychicznie i jak nie weźmie leków to się nie dogadasz, w domu ma samą sterę ciuchów do kuchni się wejść nie da bo zastawione gratami i śmierdzi jakimiś resztkami które się rozkładają, a Radek za moich czasów to tylko myślał o kasie i o tym którą panienkę która przyjechała na jazdę przelecieć.... poza tym wszyscy są dopuszczani do koni, jak chcesz bez żadnej opieki możesz sobie konia wziąść
i pojechać w teren (tak zginęły już 2 czy 3 konie). A jak koni zobaczą jedzenie to się o nie zabijają - przynajmniej w zimie. Nie wychodzą prawie na pastwiska i rozmnażają się między sobą bez kontroli a źrebaki zdychają
|
|
Powrót do góry |
|
|
niki
Gość
|
Wysłany: Czw 12:04, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
trybułowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
liquay
Fuhren Mylady
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16:00, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
...i spędziłaś w tej stajni 2 lata? Aż mi się wierzyć nie chce. Gdybym ja trafiła na takie warunki, uciekałabym stamtąd jak da się najszybciej, a przy okazji zawiadomiłabym kogoś dorosłego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krolik
Administrator/Loordoowaa
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu :P
|
Wysłany: Czw 21:01, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
oo forum sie ruszylo wreszcie...ehh
zal koni co jak co..2 lata a moze pomagala pomoc tym koniom
jak to bylo..opowiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
liquay
Fuhren Mylady
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22:25, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no ale co, jezdziła wokół zdechłych koni...?
To jakby trochę dziwne, jak jedna dziewczyna może pomóc...? To trzeba gdzieś dzwonić, coś, a nie tak... Płaciła tej kobiecie za jazdy, a ona (ta pani Krysia, czy jak jej tam) wykorzystywała te pieniądze do prowadzenia stajni w ten sam sposób... To tak jak 'przyjdę do biednej Bajki, żeby raz w tygodniu dac jej marchewkę' - jedna marchewka tygodniowo Bajeczki nie uratuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oollcciiaa
Begonia
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:30, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no dokladnie, ja w takeij stajni 1 dnia bym nie wytrzymala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krolik
Administrator/Loordoowaa
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu :P
|
Wysłany: Nie 20:12, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ehh...no w sumie macie racje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hah.
Gość
|
Wysłany: Nie 19:23, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no to się uśmiałam z powyższej wypowiedzi o Trybułwowie. Zgadzam się z Siwą, która bardzo dobrze streściła krótki okres życia tej stajni. A o te źrebaki to chyba wolontariuesze musieli się przewracać. Nie mam pojęcia kim jesteś, ale ja tam walających się źrebaków nie widziałam i widocznie masz przestażałe informacje bo weterynarz jest, gdy tylko coś się stanie natychmiast jest dzwonione. Co do koni które jeżdża po 2 - 3 godziny to było niezłe. A o tych dzikusach już nic nie chce mówić, wolontariuszki które tam pracują, dzierzawią konie, jeżdżą już kilka ładnych lat i odkąd ona są a są ok 3 - 4 lat żaden koń nie chodził 2 - 3 godzin! A co do tych dzikusów... nie rozumiem. Prosze napisz mi który to koń jest tam takim dzikusem! Dziewczyno, jak ktoś nie umie jeździć to wiadome że koń zrobi co będzie chciał, ale jak zdaża mi się oglądac jazdy dziewczyn to jestem pod wrażeniem. Bez problemu radzą sobie z koniem, skoki i to wszystko. I prosze Cię nie używaj słowa dzikus jesli nie znasz jego znaczenia.
No to się wyżaliłam. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|