Forum o koniach

Tysia92

Ja już jako małe dziecko kochałam konie i zawsze marzyłam o tym, żeby uczyć sie na nich jeździć... W końcu moje marzenie sie spełniło, gdy poznałam 2 dziewczyny o tych samych zainteresowaniach... Postanowiłyśmy, że spełnimy nasze marzenie:) Wesoly

i tak się stało Wesoly

Tysia92

Ja już jako małe dziecko kochałam konie i zawsze marzyłam o tym, żeby uczyć sie na nich jeździć... W końcu moje marzenie sie spełniło, gdy poznałam 2 dziewczyny o tych samych zainteresowaniach... Postanowiłyśmy, że spełnimy nasze marzenie:)Wesoly i tak się stałoWesoly

krolik

dlugo juz jezdzisz?

vento

ja jeżde od kad pamietam miałem 6 lat jak zaczolem i do teraz kontynuje z przerwami max 2 tyg

siwa ;)

Ja zazwyczaj jako mały dzieciak kochałam konie . Pamiętam swoją pierwszą jazde , instruktorka była mną zachwycona a ja myślałam tylko o tym kiedy przestanie mną tak trząść

. Potem spotkałam siwego i teraz praktycznie szykujemy się na zawody , rodzice zgodzili się na kupno konia i dalsza moją nauke i ide coraz wyżej w tym kierunku Mruga

Dadzia

Skąd jesteś Siwa?

krolik

ooo masz siwusa!!?? daj zdjecie

ja po moim rudym jakos polubilam siwe...

siwa ;)

Ależ prosze bardzo mam tylko jedno bo jestem po formacie kompa ale nadrobie to

krolik

ale ma slodka chrapke

siwa ;)

a tak ogólnie to jestem z warszawy

liquay

...to kibicujesz Legii?

Oollcciiaa

to chyba forum o koniach a nie o pilce noznej Jezyk

liquay

Ale to nie zmienia faktu!
<BIAŁO NIEBIESCY!!!> <KKS LECH>

krolik

Dobra a powracajac do tematu "pierwszy raz"
to aa jak tam u was bylo z pierwszymi upadkami bo u mnie ciekawie Kwadratowy

pierwszy raz giblam sie z konia o imieniu Lord iii zafundowal mi piekne wakacje czyt.tygodniowy pobyt w szpitalu ze zlamaniem z przemieszczeniem prawej reki xD
ps.Mam nadzieje ze to imie nie przyniesie mi pecha u mojego konia Jezyk

liquay

a ja spadałam tyle razy, że już nie liczę. Zresztą, przestałam na jakimś... 12 upadku. Ale ja jeżdżę 10 lat, prawie 11, więc mam usprawiedliwienie. Jakkolwiek, umiem już jeździć, bo wg jeździeckiego powiedzonka, nie nauczy się jeździć ten, kto nie spadnie z konia 50 razy. Ja spadłam, więc umiem Cool

A poza tym to kontuzji było tyle, że szkoda gadać...