Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dadzia
Nowoczesny Monty Roberts
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 13:30, 17 Maj 2007 Temat postu: Parelli Natural Horsemanship! |
|
|
Topic umieszczam tutaj, ponieważ, iż, dlatego, że tyczy się to wymarzonego konia, jego charakteru i partnerstwa między koniem i właścicielem.
Dostałam w wieeelkim segregatorze, od dziewczyny, która ma swojego konia i robi go "naturalnie", materiał z kursów PNH.
Po pierwszym rozdziale dotyczącym agresji i asertywności, stwierdziłam iż o koniach nie wiem nic. Te informacje zebrane przeze mnie do tego czasu w różnych stajniach, uważam, że trafić do mnie nie powinny. Jak było napisane w pierwszym rozdziale "wiedza człowieka na temat konia kończy się przy złości, strachu, frustracji i pierwszym użyciu przemocy wobec konia". Trudno ukryć, że jak przykładowo kon ugryzie, automatycznie jest "oddanie" ze strony człowieka. I tu leży sedno sprawy. To przytoczona "oddanie" nie powinno nastąpić w ogóle. Stosowanie siły wobec konia daje krótkie efekty, najczęściej pogłębiając strach konia (pamiętajmy, że dla konia jesteśmy drapieżnikami). W materiałach jest świetna historyjka o człowieku w mieście kanibali. Jak się zbiorę, to tutaj ją przedstawię.
Smutną prawdą jest to, że my... jeźdźcy korzystający z koni szkółkowych, mało możemy zrobić. Wyobraźmy sobie, że osoba pragnąca zacząć PNH z jednym z koni stajennych, zacznie z nim... Frendly Game, kiedy to instruktor, czy trener uważają, że bat to najlepsza ochorona życia osoby jeżdżącej czy lonżującej. Taki koń, który nabierze szacunku do osoby prowadzącej z nim PNH i będzie traktował ją jak konia alpha, inną osobę, która korzysta z metod "bardziej pospolitych", bedzie miał w głębokim poważaniu. I co z takim koniem, jeżeli np. inny lonżujący będzie trzymał się tych swoich zasad, dostanie takim batem, nawet w celu pogonienia? Cała praca na nic. Koń automatycznie traci zaufanie, czuje się jak człowiek w mieście kanibali. Bat znów jest dla niego kolejnym drapieżnikiem, czego we Frendly Game się oducza.
Jedyną szansą na stosowanie PNH jest własny koń. Niestety... tak bardzo chciałabym, żeby każda stajnia na świecie opierała się na partnerstwie między koniem i jeźdźcem, a nie na próbach sił.
Bardzo zachęcam Was do zapoznania się z metodami naturalnymi Pata Parelli'ego i do modlitwy o ten lepszy świat, a może już macie jakieś doświadczenie w PNH?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
krolik
Administrator/Loordoowaa
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu :P
|
Wysłany: Czw 14:03, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ooo OOOO Wreszcie ktos kto lubi to co ja
jak narazie doswiadczen w PNH
znam dziewczyne ktora stosuje wlasnie naturalne jezdziectwo
parterstwo miedzy koniem a jezdzcem..wlasnie tak tez za tym jestem
chcialam isc na kursy w tamtym roku na obozie kolezanka zdawala i zarazila mnie tym z checia bym poszla ale nie wiem zabardzo gdzie i czy gdzies w okolicach lodzi mozna zdawac kursy.Mam zamiar z Rudym popracowac troche bo on sie do tego nadaje dziwny kon jak dzialasz na niego sila to on atakuje zamiast uciekac...nie moge przewidziec tego co on zrobi.
z 7 grami Pata zapoznalam sie teoretycznie ciekawa jestem jak to bedzie w praktyce o czym sie niedlugo przekonam
pozatym Dadzia swietny watek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dadzia
Nowoczesny Monty Roberts
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 15:15, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Spróbuj z nim na początek połączenia. (Połączenie w małym skrócie: Odganiasz konia na okrężniku od siebie rękoma, patrzysz na niego drapieżnym wzrokiem, sylwetka wyprostowana, napięta. Koń cały czas musi galopowac wokół Ciebie. Kiedy zacznie spuszczać łeb i strzydz(? nie wiem czy poprawnie to napisałam ) wewnętrznym uchem, odwracamy się do niego bokiem, rozluźniamy sylwetkę, uśmiechamy się. Koń powinien podejść do Ciebie i nie opuści Cie juz na krok. Połączenie polega na tym, aby stac się dla konia koniem alpha. W ten sposób dzikie konie alpha wyganiały ze stada młode konie, jeżeli im podpadły, a te żeby wrócić dawały takie znaki, jakie wyżej opisałam, mniej więcej ) Musi Ci zaufać
Ja też bardzo chciałam iść na kursy, ale w internecie nic o 2007r nic nie znalazłam... No i problem z kosztami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krolik
Administrator/Loordoowaa
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu :P
|
Wysłany: Czw 18:02, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
tak poprawnie napisalas:P ja slyszalam tez ze jak kon oblizuje wargi to tez ze sie poddaje czy cos takiego tam
dzieki jak mnie nie staranuje przez ten czas to mnie jeszcze zobaczycie na tym forum bo on jak nie widzi bata na padoku to leci galopem i atakuje...wiem wiem pojebany kon
a teges Dadzia wiesz moze czy sa jakies ksiazki wlasnie o naturalu? procz Montiego Robertsa i Marka Rashida bo ich mam ? bo w necie co szukam to tyle czasu mi zlatuje ze po godzinie mi sie odechciewa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dadzia
Nowoczesny Monty Roberts
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 19:53, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No, no... oblizywanie warg i przeżuwanie
Niestety nie... ja sie opieram na tych materiałach co dostałam. Wiadomo, że każda książka ma jakąś część PNH, a tak, to mam podstawy w jednej pigułce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krolik
Administrator/Loordoowaa
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu :P
|
Wysłany: Czw 22:00, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
no to fajnie ja nie mam i nie do konca mam wszystko jasne w glowie
teraz lowie ksiazke sekrety konskiego umyslu tez jest fajna slyszalam
najlepsze jest to ze znalazlam trenerke od nauturalnego jezdziectwa ale koszty mnie przerazaja 400zl od godziny p.Pawel wymieka
a Ty skad masz to wszystko ? jakos z neta sciagniete czy jak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dadzia
Nowoczesny Monty Roberts
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 14:17, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Eeee.. 400 zł? ŁaŁ To się ceni kobieta.
W zasadzie mam to od dziewczyny, która zrobiła z PNH małą pigułkę. Większość właściwie jest z internetu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiula
Arab
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:57, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ej na czym to w ogole polega? nie czaję :
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krolik
Administrator/Loordoowaa
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu :P
|
Wysłany: Pią 19:20, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
noo 400zl bo ona jest z Austri...fajnie ma co nie xD bueh
Naturalne jezdziectwo polega na tym jak sama nazwa wskazuje na pracy z naturalnymi instynktami konia. min bez przemocy i nerwow wszystko tak po konsku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dadzia
Nowoczesny Monty Roberts
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:32, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie... zero przemocy, zero próby sił, zero strachu, zero negatywnych emocji... jak hipisi xD
Musisz zachowywać się jak przywódca stada, koń alpha, a Twój kon wypełni każde Twoje polecenie.
Zero wędzidła, zero baciorów, zero ostróg... zerooo
Korzystamy tylko z naturalnych instynktów i zachowań konia. Zamiast kar cielesnych stosujemy... np. niewygodę. A niewygodą dla konia, może być nawet mucha
To długa historia z tym PNH
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krolik
Administrator/Loordoowaa
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu :P
|
Wysłany: Pią 21:59, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
wlasnie tak niewygoda dla konia..ile ja sie tego naczytalam wszystko przez Marka Rashida jego tez polecam mam 2 ksiazki bardzo fajnie pisze xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krolik
Administrator/Loordoowaa
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu :P
|
Wysłany: Wto 20:07, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Hejo Dagmarko czy wyczytalas moze cos o koniach gryzacych a raczej bardzo nerwowych w przeszlosci bitych...atakujacych na kazdy gwaltowny ruch i nie wpuszczajacych do swojego boksu (z boksem jak serena troche gorzej )
czy mozna cos z tym zrobic ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dadzia
Nowoczesny Monty Roberts
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 21:20, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mam rozdział na temat Mój Koń Gryzie i Kopie... ale nie mam czasu, żeby sie edukować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiula
Arab
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 14:32, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
aha xD nadal nie czaję ale wypaas tzn troche kumam nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dadzia
Nowoczesny Monty Roberts
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 15:03, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No, to musisz mieć Kasia wszystko jasno opisane, bo faktycznie... jak ktoś rzuci jakieś hasło, to trudno skumać... ale warto poczytać o tym w necie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|